|
Dla poetów i konstruktorów
Charakteryzuje, ozdabia,
miał zabezpieczać
Biesiadujący kot, kobieta-drzewo, pegaz
dla Czesława Miłosza, a dla inżyniera i miłośnika kolarstwa - części rowerowe. Co
umieszcza na ekslibrisach artystka z Katowic Małgorzata Seweryn - możemy sprawdzić w
Domu Kultury "Podgórze".
Prezentowanych
jest tu właśnie ponad 100 ekslibrisów oraz małe formy grafiki tej autorki. Urodzona w
1971 r., jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Katowicach, Instytutu
Plastyki WSP w Częstochowie, odbywała też stypendia twórcze za granicą. Artystka
zajmuje się grafiką, malarstwem, grafiką komputerową i fotografią. Ma na koncie
udział w ponad 100 konkursach i wystawach. Ekslibrisy tworzy od 10 lat. Prezentowała je
m.in. na Litwie, we Włoszech, Izraelu, Argentynie, Meksyku.
Pokazywane teraz w
Krakowie prace to linoryty, litografie, serigrafie, grafiki komputerowe i ekslibrisy
wykonane techniką pieczęci. Artystka chętnie umieszcza na ekslibrisach motywy
architektoniczne i przyrodnicze, częstym bohaterem jest też sama książka. Wiele
ekslibrisów powstało na konkursy, były inspirowane zadanymi przez organizatorów
tematami - stąd w dorobku Małgorzaty Seweryn np. cracoviana (seria z dziedzińcem
wawelskim - ekslibrisy wykonane komputerowo), ekslibrisy z motywami filmowymi,
teatralnymi, patriotycznymi... Artystka stworzyła serię dedykowaną profesorom
krakowskiej ASP (na poszczególnych znakach ziemia rodzi różne przybory twórcze, m.in.
ołówki, flamastry), przygotowała ekslibrisy dla literatów (np. dla Julii Hartwig - z
gęsimi piórami). Wykonane dla artystów, zaprzyjaźnionych osób i instytucji -
ekslibrisy niosą informacje o nich, charakteryzują. Na przykład ekslibris pewnego
inżyniera, zawierajacy m.in. części rowerowe - sugeruje, że właściciel znaku jest
konstruktorem pojazdów, a przynajmniej miłośnikiem rowerów.
- Ekslibris to
luźna karteczka z rysunkiem, napisem właśnie określającym właściciela
księgozbioru, siedzibę i nazwe biblioteki, czasem zawierał tytuły honorowe, społeczne
albo koscielne właściciela książek - podaje bibliofil i kolekcjoner, kierownik
działu galerii w DK "podgórze" Andrzej Znamirowski. Przypomina, ze pierwszy
ekslibris w formie luźnej karteczki, którą wklejało się do książki -powstał w 1470
roku. W 1516 r. pojawił się ekslibris w Polsce - jako trzecim kraju w Europie (po
Niemczech i Szwajcarii).
- Ekslibris
spełnia też funkcje artystyczne, ozdabia książkę. Od II polowy XIX wieku zaczęto go
kolekcjonować - dodaje Andrzej Znamirowski. - Inną z funkcji miało być też
zabezpieczenie książki przed kradzieżą. Ale to się nie udało...
Technik ekslibrisu
jest ponad 30; najstarsze to miedzioryt i dzreworyt, a najpopularniejsza linoryt. Chcący
mieć własny ekslibris - zlecają jego wykonanie grafikom. - Gdy jest tworzony
techniką linorytniczą (czyli najprostszą), autor wykonuje 50 odbitek autorskich
sygnowanych oraz przekazuje matrycę - trzeba się liczyć z wydatkiem ok. 400-800
złotych - mówi kolekcjoner.
Wystawę prac
Małgorzaty Seweryn w DK "Podgórze" przy ul. Krasickiego 18 można oglądać do
6 czerwca, od poniedziałku do piątku w godz. 9 - 19 i w soboty 10 -13.
Natomiast do
końca maja można tam zgłaszać ekslibrisy - wykonane w dowolnej technice - na dwie
przygotowane przez DK "Podgórze" wystawy. Jedna będzie dotyczyc motywów
lotniczych (od pierwszego lotnika Ikara po najnowsze samoloty), druga - obecnego Roku
Wielkich Polaków (spoczywających na Skałce oraz innych związanych z Krakowem).
(MM)
Dziennik Polski nr 105, Kraków, 7 maja
2007
|
|